373
środa, 22 sierpnia 2012
Osobowość vs Populizm
Rodzimy się, jesteśmy dziećmi - bawimy się, dorastamy. Stajemy się nastolatkami, potem dorosłymi. Stale wyzbywamy się przyjemności, sprawiających radość. Zwłaszcza dlatego, że przybyło nam lat i niektórych czynności po prostu wykonywać już nie wypada. Rezygnujemy z uciechy na własne życzenie. Gdzie odchodzą czasy, kiedy będąc dziećmi robiliśmy to, co naprawdę chcieliśmy? Czy wraz z wiekiem, karmieni populizmem zatracamy swoją osobowość? Niewątpliwie tak. Myślimy samodzielnie - czyżby? Osobiście I don't think so. Raczej korzystamy ze wspólnego mózgu (patrz prawa strona bannera). Chwytamy schematy dostosowując się do nich. Pociągamy za te same sznurki, upodabniając się do siebie. Stajemy się powtarzalni, tacy sami - zwykły plebs! Masa! Osobowość przegrywa z populizmem. Ścinamy dęby, sadzimy chwasty. A te w końcu i tak uschną w zapomnieniu...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz