Jak to się dzieje, że żyję? Dlaczego jestem na świecie? Sam się wepchałem czy ktoś wrzucił mnie siłą? Hmm... nie mam pojęcia. Wszak wydaje mi się, że nie prosiłem o łaskę istnienia. Zostałem wpuszczony w obieg i tak sobie trwam. Nie wiem, w którą stronę iść, nie wiem czy ewentualne osiągnięcia coś we mnie zmienią. Nie wiem też po co i dokąd podążam. Wszystko zdaje się być zagadką nie do rozwiązania...
373
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz